Konizacja szyjki macicy to jeden z częściej wykonywanych zabiegów ginekologicznych o charakterze diagnostyczno-leczniczym. Choć dla wielu kobiet sama nazwa może brzmieć poważnie, w rzeczywistości jest to procedura mało inwazyjna, precyzyjna i obarczona niewielkim ryzykiem powikłań. Współczesne techniki chirurgiczne oraz doświadczenie lekarzy sprawiają, że konizacja jest uznawana za bezpieczną metodę, pozwalającą skutecznie usunąć nieprawidłowe komórki i zapobiec rozwojowi raka szyjki macicy.
Dlaczego konizacja uznawana jest za zabieg bezpieczny?
Konizacja wykonywana jest z użyciem specjalistycznych narzędzi – lasera, pętli elektrochirurgicznej lub skalpela o wysokiej precyzji. Zabieg odbywa się najczęściej w krótkim znieczuleniu ogólnym lub miejscowym, co minimalizuje dyskomfort pacjentki. Dzięki precyzyjnemu cięciu usuwany jest jedynie fragment szyjki macicy, który budzi podejrzenia, a pozostała część narządu pozostaje nienaruszona. Oznacza to, że zabieg nie wpływa na funkcje rozrodcze i w większości przypadków nie utrudnia przyszłej ciąży ani porodu.
Rekonwalescencja po konizacji – czego można się spodziewać
Okres gojenia po zabiegu przebiega zazwyczaj spokojnie i bez komplikacji. Pacjentka może wrócić do codziennych obowiązków po kilku dniach, unikając jedynie intensywnego wysiłku fizycznego. Niewielkie plamienia lub uczucie dyskomfortu w podbrzuszu to normalne objawy, które ustępują samoistnie. Regularne kontrole po konizacji pozwalają upewnić się, że proces gojenia przebiega prawidłowo, a usunięcie zmian było skuteczne.
